Adrian Meronk, 23-latek z Wrocławia, zakończył swoją karierę amatorską jako ósmy zawodnik według rankingu WAGR. Teraz zdecydował się przejść na zawodowstwo i przystąpić do PGA Polska. Już w czwartek rozpocznie zawody Alfred Dunhill Links Championship z serii European Tour.

Adrian ma na swoim koncie niemal wszystkie prestiżowe tytuły z golfa amatorskiego w kraju. Był dwukrotnie Mistrzem Polski a wraz ze swoim klubem – Toya Golf Club - zajął także dwukrotnie pierwsze miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Nie brakuje mu także rewelacyjnych wyników na arenie międzynarodowej. Jako student East Tennessee State University wygrał turniej inaugurujący sezon 2014/2015 – Inverness Intercollegiate Cup. Rok 2015 rozpoczął od 8. miejsca w prestiżowym Jones Cup Invitational – turnieju, w którym rywalizuje ponad 80 najlepszych zawodników rozgrywek akademickich NCAA w USA. Rok później w tym samym turnieju był już na 4. pozycji W tym samym roku znalazł się w półfinale British Amateurs, a w zakończonych dopiero Drużynowych Mistrzostwach Świata w Meksyku poprowadził reprezentację Polski do najlepszego w historii 8. miejsca, natomiast w klasyfikacji indywidualnej uplasował się na 3. pozycji.

Po tak licznych sukcesach decyzja na przejście na zawodowstwo i wstąpienia do PGA Polska była tylko kwestią czasu.

„Nie spodziewałem się, że jeszcze w tym roku zaliczę debiut w European Tour. Organizatorzy zwrócili uwagę na mój dobry wynik podczas Drużynowych Mistrzostw Świata Amatorów. Turniej w St. Andrews traktuję jako początek prawdziwej przygody z zawodowym golfem, tym bardziej że po raz pierwszy wystartuję jako pro. Zamykam za sobą ważny etap, ale wielokrotnie podkreślałem, że jestem gotowy na zawodowstwo. Chcę zagrać najlepiej, jak potrafię” – powiedział Adrian Meronk.

„Dla PGA Polska jest to bardzo ważna chwila, ale to także wielka chwila dla polskiego golfa. Jeszcze nigdy żaden polski zawodnik nie zagrał u boku najlepszych golfistów Europy w prestiżowym European Tour. Zawodnik tej klasy co Adrian Meronk, to doskonały przykład dla młodych golfistów i wszystkich, którzy próbują swoich sił w golfie. Będziemy starali się wspierać Adriana i trzymamy kciuki za jego występy", powiedział Jarosław Sroka, prezes PGA Polska.

Adrian Meronk dostał dziką kartę od organizatorów turnieju Alfred Dunhill Links Championship. Zawody odbędą się na najsłynniejszym polu Szkocji - St. Andrews. Przed Adrianem nie lada wyczyn, stanie u boku m.in. zwycięzcy tegorocznego Masters – Danny’ego Willetta, Martina Kaymera, który był numerem jeden według OWGR oraz wśród wielu innych doskonałych golfistów.

Turniej rozpoczyna się już w czwartek, a łączna pola nagród wynosi 5 000 000 dolarów.
Zachęcamy do kibicowania.