Adrian Meronk w swoim piątym starcie w Challenge Tour po raz trzeci przeszedł cuta. W turnieju D+D Real Czech Challenge zajął dzielone 38. miejsce.

W puli nagród turnieju rozgrywanego na polu Golf & Spa Kunětická Hora było 180 tys. euro, a z tego blisko 29 tys. euro trafiło w ręce Amerykanina Juliana Suriego, który zakończył turniej z rewelacyjnym wynikiem -23 i wygrał turniej. Przez cztery dni w zasadzie tylko Tapio Pulkkanen z Finlandii był w stanie mu nieco deptać po piętach (-21), ale decydująca dla losów rywalizacji była trzecia runda, gdy Amerykanin zagrał rewelacyjne 63 uderzenia.

Adrian Meronk o czołowe lokaty się nie bił. Turniej zaczął spokojnie, od 72 uderzeń w pierwszej rundzie, a potem podkręcił tempo. W piątek i sobotę było zdecydowanie lepiej, obie rundy zakończył z wynikiem 68 uderzeń i przed niedzielą atak na czołową dziesiątkę wydawał się bardzo możliwy. W rundzie finałowej nie wszystko jednak potoczyło się najlepiej. Meronk zagrał 74 uderzenia i ostatecznie ukończył rywalizację w Czechach na dzielonej 38. pozycji z wynikiem –6 po czterech rundach.

Za swój występ w Czechach Polak zarobił 1044 euro i tyle samo punktów do klasyfikacji generalnej Road to Oman. Mimo zysku punktowego Polak spadł z 22. na 23. pozycję. Nowym liderem jest Julian Suri, który w Czechach wygrał.

Challenge Tour w tym tygodniu gra w Szwajcarii. Na liście zgłoszeń do Swiss Challenge presented by ASG nazwiska polskiego golfisty próżno szukać. W rozgrywanym tydzień później KPMG Trophy w Belgii też raczej nie wystartuje.

Źródło: http://golfandroll.pl

WYNIKI