Mateusz Jędrzejczyk w fantastyczny sposób zakończył rozgrywki First Stage European Qualifying School. Ostatnia runda, w której uzyskał rezultat 68 uderzeń, pozwoliła mu na awans do drugiego etapu kwalifikacji.

Mateusz przez pierwsze dwa dni grał jak sam powiedział nieco nerwowo. Uzyskiwał kolejno 75 i 78 uderzeń. W trzecim etapie rozgrywek zanotował 71 uderzeń (był to trzeci rezultat dnia) i awansował w ogólnej klasyfikacji. Finałowa runda okazała się decydująca. Mateusz nie popełnił ani jednego błędu, zagrał rundę bez bogeya za to z dwoma birdie (na pierwszej dziewiątce) i eaglem na dwunastce. Warto dodać, iż Jędrzejczyk również w pierwszej rundzie zagrał eagle’a na tym samym dołku. „Dwunastka to krótki par 5, miałem dobry drugi strzał za każdym razem i potem już putt i do dziury”, powiedział Mateusz. Wynik 68 uderzeń pozwolił mu na awans z 56 miejsca na 22. Tym samym zakwalifikował się do Second Stage European Qualifying School. To pierwszy raz w historii golfa, kiedy zawodnik z Polski znajdzie się w drugim etapie rywalizacji o karty do European Tour. „Dzisiaj grałem bezbłędnie. Zacząłem z 10. tee, dołek dziewiąty był moim ostatnim. Musiałem zrobić birdie i udało się. To była moja najlepsza gra w tym sezonie”, podsumował Mateusz Jedrzejczyk.

Thomas Bosco Cwiok, który również walczył o kartę w QSchool we Włoszech na polu Circolo Golf Bogogno zagrał łącznie +2. Niestety ten wynik nie wystarczył, aby znaleźć się w top 25, która otrzymuje prawo do gry w Second Stage. W trzeciej rundzie Thomas zagrał 73 uderzenia, w finałowym etapie rozgrywek poprawił swój wynik o dwa strzały. "Zacząłem grę od dołka nr 10 i na początku miałem kilka problemów, jednak drugą dziewiątkę zagrałem na -3. Niestety to nie było wstarczajaco, aby zakwalifikować się do kolejnego etapu. Teraz mobilizuje siły na przyszły sezon.", powiedzial Bosco Cwiok. 

Mateusz Jędrzejczyk natomiast o awans do Final Stage będzie walczył w Hiszpanii już 2 listopada.

fot. Mateusz Jędrzejczyk - www.strzalynafairwayu.pl