Martyna Mierzwa wystartowała w pierwszym w tym roku turniej z serii Ladies Access Series. Turniejem Ladies Open, rozgrywanym w Szwajcarii, zainicjowała sezon.

Martyna pierwszego dnia zagrała 77 uderzeń, pięć uderzeń powyżej par. „Pierwszego dnia przez pierwsze 5 dołków trzęsły mi się ręce i nie mogłam temu w żaden sposób zaradzić. Po prostu nerwy”, powiedziała Martyna. Dnia następnego uzyskała wynik 75 strzałów, trzy uderzenia powyżej par. Do przejścia cuta zabrakło jej trzech uderzeń. „Mój występ oceniam ok chociaż nie ukrywam, że po tak długim okresie przygotowawczym spodziewałam się o wiele lepszych wyników. Niestety była trema z powodu inauguracji sezonu, a pięć miesięcy niegrania w turniejach robi swoje. To jednak zupełnie inna presja i atmosfera”. powiedziała Martyna.

„Jestem zadowolona ze swojej krótkiej gry która zdecydowanie polepszyła się od ostatniego sezonu. Niestety mój driver bardzo zawodził. Mimo że podczas rundy treningowej uderzałam nim bardzo dobrze, w turnieju dopadły mnie wątpliwości i brak pewności siebie. Bardzo gesty rough po obu stronach fairwayu ewidentnie ograniczał moją pewność siebie z driverem. Ale wiem ze to kwestia ogrania i na nowo przyzwyczajenia do presji turniejowej”, dodała Martyna Mierzwa.

Po dwóch dniach turnieju na pierwszym miejscu znajduje się pochodząca z Walii Amy Boulden z rezultatem 6 uderzeń poniżej patr. Zawodniczka konsekwentnie dzień po dniu uzyskała 69 uderzeń. Jedno uderzenie mniej mają Kelly Tidy i Sally Watson. Zawodniczki rywalizują o 30 000 euro,

Wyniki turnieju znajdują się tutaj