AKTUALNOŚCI

Aktualności

/ Polska

PORADY PRO: Rotacja boczna ?

Z dużym zaciekawieniem zawsze czytam różne artykuły i porady, w których pojawia się „rotacja boczna”. Widząc kombinację tych słów, już wiem, że będzie dobrze…

Nie ulega wątpliwości, że większość golfistów ma problem z tym, że piłka leci nie do końca tam, gdzie by sobie tego życzyli, ale żeby im pomóc, wskazane byłoby pewne rzeczy upraszczać, a nie wprowadzać jeszcze więcej zamieszania. I o ile można pisać o tym w nieskończoność, to wniosek z mojego krótkiego przesłania ma być jeden – jeśli chodzi o lot piłki, to rotacji bocznej nie ma! Nie istnieje, fizycznie jest to niemożliwe!

Proszę wyobrazić sobie następującą sytuację – lot pasażerski z Warszawy do Turcji, grupa zadowolonych golfistów leci na wczasy. Pilot z jakiegoś powodu postanawia skręcić – zmiana kursu, omija burzę, chmurę, cokolwiek. I co wtedy się dzieje – samolot nagle zaczyna kręcić się w kółko jak bumerang? Czy wystarczy, że samolot się przechyli tak, że skrzydła nie będą na tym samym poziomie i go „zniesie”?

W opcji numer jeden mielibyśmy cudowną, książkową rotację boczną. Ale nie jest to najprostsze rozwiązanie. Na pewno nie dla pasażerów. W drugim przypadku następuje pochylenie osi samolotu, co powoduje, że zaczyna skręcać – dokładnie to samo co dzieje się z piłką w trakcie lotu.

Zatem jeśli następnym razem ktoś będzie tłumaczył „rotację boczną” to proszę zadać proste pytanie: „Jak na chłopski rozum jest to możliwe, aby piłka jednocześnie obracała się do tyłu i w tym samym momencie jeszcze kręciła się dookoła?”. Albo rybki, albo akwarium, nie ma takiej możliwości!

Jeśli piłka leci w powietrzu, zawsze kręci się do tyłu, tylko jej oś obrotu może być pochylona. I to właśnie powód dla którego skręca. A dlaczego ta oś jest pochylona, to już zupełnie inna bajka.

Adam Mitukiewicz