To była wyjątkowa runda i wyjątkowa dogrywka. Po trzech dołkach play offu Wojciech Świniarski zwyciężył z Mateuszem Jędrzejczykiem w Caspar Choszczno Open.

Wojtek Świniarski zagrał dzisiaj fenomenalne drugie dziewięć dołków, zanotował na nich 5 birdie, z czego cztery pod rząd na ostatnich czterech dołkach. W rezultacie uzyskał łączny wynik 4 uderzenia poniżej par, tyle samo co Mateusz Jędrzejczyk. „To dla mnie bardzo dobry wynik. Zaczęło się od tego, że na dołku nr 13 zagrałem na około 10-15 metrów od flagi i udało mi się uzyskać birdie. Mateusz też miał birdie tak jak i na dołku nr 14, więc chciałem go dogonić. Mateusz nadał mi rytm oraz tempo tej rywalizacji. To on prowadził, a ja nie patrzyłem na rezultaty pozostałych zawodników ani liderów, tylko chciałem wyrównać”, powiedział Wojtek Świniarski.

Po pierwszej rundzie turnieju Świniarski był na 5. pozycji ex aequo z czteroma innymi zawodnikami, ale od lidera Juana Ochoa dzieliły go tylko dwa uderzenia. Jędrzejczyk natomiast po pierwszym etapie rozgrywek miał jedno uderzenie starty do lidera, dzisiaj zanotował 69 uderzeń, dzięki czemu spotkali się z Wojtkiem na pierwszym dołku dogrywki.

Play off był długi. Zawodnicy musieli rozegrać 3 dołki, aby rozstrzygnąć turniej. Na 10. tee Jędrzejczyk zagrał drive’e, Świniarski uderzył ironem i był 75 metrów od flagi. Jędrzejczyk przebił flagę i zaputtował na birdie. Wojtek zrobił up&downa, jednego putta i również zakończył dołek na birdie. Na dołku 11 obydwaj zawodnicy zagrali na par. Zadecydowała „osiemnastka”. Mateusz Jędrzejczyk puttował na birdie, miał jednak lip outa i zagrał par, Wojtek natomiast zapisał na karcie birdie.

„Nie liczyłem na zwycięstwo. Przyjechałem rozegrać dwie dobre rundy, po tym jak kiepsko zagrałem w Sand Valley. Pomagał mi cały czas caddie Mieczysław Leonko. Jestem bardzo zadowolony ze swojej gry i tym bardziej ze zwycięstwa. W końcu odzyskałem chęć i wolę walki. Chciałem z tego miejsca podziękować klubowi Sobienie G&CC za umożliwienie mi treningu na polu”, powiedział Wojtek Świniarski, który zdecydował się również przystąpić do PGA Polska.

Na drugim miejscu, z sumą 3 uderzeń poniżej par, znalazł się Kuba Ossowski. Jedno uderzenie więcej i ex aequo 4. lokatę dzieli Martyna Mierzwa i Peter Bronson. Dla Martyny druga runda była również zdecydowanie lepsza niż pierwsza. 35 uderzeń na pierwszej dziewiątce i 34 na drugiej, dały wynik dnia dzisiejszego -3.

Dzisiaj na polu Modry Las było zdecydowanie więcej wyników poniżej par pola, a w porównaniu do pierwszej rundy możne śmiało stwierdzić, iż zawodnicy uzyskali lepsze rezultaty. Niestety nie można tego powiedzieć o Juanie Ochoa. Lider po pierwszej rundzie dzisiaj zagrał 82 uderzenia, co spowodowało iż spadł na 10. miejsce w ogólnej klasyfikacji.

Pośród amatorów najlepszy rezultat -163 uderzenia - należy do Daniela Soboty. Drugą pozycję zajęła Marianna Duczmal, a trzecią Grzegorz Ramos.

Wyniki z turnieju znajdują się tutaj