W cotygodniowym zestawieniu członków PGA Polska przybliżamy sylwetkę Kuby Ossowskiego, zeszłorocznego zwycięzcy klasyfikacji Order of Merit.

Kuba pierwszy kontakt z golfem miał w wieku 7 lat, podczas budowy Amber Baltic Golf Club. „Wtedy poznałem mojego obecnego ojczyma Pierra Delacour, który w późniejszym czasie wciągną mnie w tę piękną grę i nauczył podstaw golfa. Na początku nie grałem lecz chodziłem jako caddy. Była to świetna forma zarobkowania  dla 10 letniego chłopaka szczególnie, że miałem podstawową wiedzę o golfie i byłem chętnie zatrudniany przez dobrych graczy” wspomina członek PGA Polska. Kuba rozpoczęcie przygody z golfem jako gracz uznaje wyjazd dla juniorów do Szwecji, który zorganizował Sławek Piński.

Na zawodowstwo przeszedł w wieku 19 lat. „Była to dla mnie jedyna droga do dalszego rozwoju i samofinansowania, ponieważ PZG nie miał wówczas w programie wspierania graczy powyżej 18 roku życia” komentuje członek PGA Polska.

Kuba początki swojego golfa zawodowego wspomina bardzo dobrze - „Zaczynałem jako Pro Assistant u boku Markety i Marcina Stelmasiaków. Bardzo dużo się wtedy nauczyłem, zarówno o warsztacie pracy Pro, jak i o prowadzeniu akademii i turniejów. Miło wspominam ten okres szczególnie, że Amber był wtedy często odwiedzany przez innych Pro, takich jak Mike O'Brien, Marek Sokołowski czy All Brasseux. Gdy tylko miałem możliwość starałem się z nimi grać. Następnie zostałem Head Pro w Amber Baltic, a po kilku latach przeniosłem się do Modrego Lasu. Od 5 lat jestem Head Pro w Kalinowych Polach i jestem dumnym członkiem zespołu rozwijającego to miejsce”.

Według Kuby na dobrą grę w golfa składa się dużo czynników i trzeba dbać o wiele małych detali. Zapytany o filozofię nauczania odpowiada – „Machanie kijem, to tylko mała część całej przygody. Staram się przekazać moim uczniom, że golf to nie tylko sport, to przede wszystkim styl życia”.

Wszystkie najlepsze rundy Kuba zagrał w turniejach, co jak sam twierdzi nie jest zbyt popularne. Zapytany o najlepszy wynik odpowiada - „W zeszłym roku zagrałem 66 uderzeń (-6)  w drugiej rundzie Kalinowo Open i parę dni później ten sam wynik  na Indyvidual PGA's of Europ Championship w Bułgarii, gdzie zająłem wysokie 6 miejsce. Jak dotąd wygrałem około 150 turniejów, w tym ponad 20 zawodowych. Najbardziej jednak utknęła mi wygrana w Mistrzostwach Polski Juniorów w moim ostatnim roku juniorskiego golfa oraz zwycięstwo w Polonia Cup z pierwszym w historii wynikiem poniżej par”.

Kuba zdradził nam, że gdyby nie grał w golfa zostałby kierowcą rajdowym albo snajperem. „Lubię zajęcia które wymagają ogromnej zadaniowej koncentracji i opanowania - to też daje mi golf” dodaje członek PGA Polska.

 Jeżeli chcecie, aby to właśnie wasza sylwetka została przybliżona w kolejnych tygodniach wypełnijcie ankietę i prześlijcie ją na biuro@pgapolska.com

Ankieta znajduje się TUTAJ