Po ostatniej historii z Tigerem Woodsem, który wydropował i zagrał piłkę z niewłaściwego miejsca a następnie gdy Komitet dodatkowo pogubił się w zastosowaniu odpowiedniej kary, wszyscy zawodnicy jak i sędziowie są podwójnie ostrożni i lekko przewrażliwieni. Z drugiej strony, historia lubi się powtarzać.

Ponownie jak poprzednio główną rolę odegrał telewidz, który śledził transmisję z turnieju The Wells Fargo Championship i jeszcze w trakcie trwania rozgrywek zgłosił możliwość złamania Reguł przez Sergio Garcię. Według widza, na 17 putting greenie, zawodnik niepoprawnie odłożył swoją piłkę. Jego zdaniem, Garcia przed podniesieniem, zaznaczył pozycję piłki z boku, a odłożył ją przed znacznikiem, czyli w innym miejscu. Była to kwestia centymetra lub dwóch. Zawodnik nieświadomy tego faktu, kontynuował grę. Gdyby faktycznie tak było, jak opisał to telewidz, zawodnikowi za grę z niewłaściwego miejsca, groziła kara dwóch uderzeń, która powinna być dopisana do wyniku na dołku. Za oddanie karty z wynikiem bez uwzględnienia tej kary, groziłaby mu dyskwalifikacja z Reguły.6-6d Niewłaściwy wynik na dołku.

Wyjaśnieniem sprawy zajął się wieloletni sędzia Mark Russell, nomen omen, członek feralnego Komitetu na Masters 2013, który zasłynął kontrowersyjną decyzją zamiany kary dyskwalifikacji dla Woodsa na dwa uderzenia karne.

Tym razem sędzia Mark Russell, spotkał się z Sergio Garcią przed oddaniem przez niego karty wyników. Po wspólnym obejrzeniu nagrania telewizyjnego i długiej, bo 30 -minutowej konsultacji z USGA, uznano, że nie ma naruszenia Reguł. Obyło się bez kary dla zawodnika, a cała procedura zareagowania na zgłoszenie od telewidza o możliwości złamania Reguł, została przeprowadzona wzorcowo.

Co na to Reguły?

Uwaga w regule 20-1 mówi, że pozycja podnoszonej piłki, powinna być zaznaczona przez umieszczenie markera, małej monety lub innego podobnego przedmiotu tuż za piłką. Jeżeli marker przeszkadza w grze, ustawieniu lub uderzeniu innego gracza, powinien być przełożony w bok, o przynajmniej jedną długość główki puttera.

A z tego wynika, że:
• pozycja piłki musi „fizycznie” być oznaczona, gracz nie może, określić położenia piłki w stosunku do już istniejących znaków na powierzchni typu plamka, jaśniejsza trawa itp.
• uwaga jest rekomendacją, zaleceniem dobrej praktyki, lecz nie byłoby kary, gdyby gracz oznaczył pozycję piłki jedną z poniższych metod, opisanych w decyzji 20-1/16:

1. położenie główki puttera z tyłu lub z boku piłki,
2. wbicie kołeczka tee,
3. użycie naturalnego utrudnienia ruchomego np. gałązki, listka,
4. zrobienie rysy na powierzchni putting greenu pod warunkiem, że nie byłoby testowania powierzchni putting greenu i pomocy w wyznaczaniu linii (ponieważ taka metoda może spowodować zniszczenia więc jest odradzana).

Jest kilka reguł, które wymagają bezwzględnego zaznaczenia położenia piłki przed jej podniesieniem:
• Za każdym razem na putting greenie, (Reguła 16-1b), wyjątek podczas uwalniania od sztucznego utrudnienie nieruchomego,
• Ustalenie czy piłka jest niezdatna do gry (Reguła 5-3),
• Identyfikacja piłki (Reguła 12-2),
• Piłka pomagająca lub przeszkadzająca (Reguła 22)

W każdej w powyższych sytuacji, jeżeli piłka nie zostanie zaznaczona, przed jej podniesieniem, gracz otrzyma karę jednego uderzenia i musi piłkę odłożyć na miejsce. Jeżeli tego nie zrobi, otrzyma karę główną, w stroke play dwa uderzenia karne, w match play utratę dołka.

Pozycja piłki nie musi być zaznaczona przed jej podniesieniem, gdy gracz postępuje według jednej z poniższych procedur:
• reguły piłki nie do zagrania(Reguła 28),
• uwolnienie od zakłócenia przez sztuczne utrudnienia nieruchome (Reguła 24-2),
• uwolnienie od nienormalnych warunków ziemnych(Reguła 25-1),
• uwolnienie z hazardu wodnego (Reguła 26).

http://golf-rules.pl/